Szanowny Czytelniku, słońce, upał, pragnienie… Bierzesz do ręki zimną aluminiową puszkę, pokrytą kropelkami wody. Podnosisz zawleczkę…Pssst!… co za ulga. Gazowany napój spływa do gardła. Gaz uderza Ci do nosa i oczy zaczynają łzawić, ale to takie dobre! I kolejny łyk…
WIĘCEJ